powrót

31 października 2003 14: 30

Odejście Janika pilną sprawą

4 kadencja, 60 posiedzenie, 2 dzień (29.10.2003)

13 punkt porządku dziennego:
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności ministrowi spraw wewnętrznych i administracji Krzysztofowi Janikowi (druki nr 2058 i 2138).

Prezes Rady Ministrów Leszek Miller:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! (...)

(...) mamy do czynienia z trwonieniem czasu i energii Wysokiej Izby na niepotrzebne zajęcia, trwonieniem czasu nas wszystkich - koalicji i opozycji. Ta absurdalność jest spotęgowana, jeśli bowiem o przestrzeganiu prawa rozprawia z tej trybuny poseł pozbawiony właśnie przed chwilą immunitetu, to nasuwa mi się sformułowanie, że niewątpliwie głębokość kryzysu mierzy się aktywnością demagogów.




Mój komentarz

Sformułowanie 'aktywność demagogów' pojwiające się na końcu , odnosi się do : ' mamy do czynienia z trwonieniem czasu i energii Wysokiej Izby na niepotrzebne zajęcia, trwonieniem czasu nas wszystkich - koalicji i opozycji '. Słowo 'aktywność' jest oczywiście kąśliwe, lecz to , co tutaj określa czyli 'trwonienie czasu' , to nie mieści się w definicji słowa 'demagog'.

Demagog - polityk, działacz głoszący hasła obliczone na łatwy efekt, na poklask, starający sie pozyskać masy dla swoich celów schlebianiem, obietnicami bez pokrycia, kłamstwem itp.' (Słownik komputerowy języka polskiego PWN)

Z wszystkich opisanych przeze mnie wcześniej wypowiedzi L.MIllera widać jasno, że to on jest demagogiem.

Pozostaje wywołana kwstia 'trwonienia czasu'. Poczytajmy więc wypowiedź Janika (skomentowałem ją w Janik 'Państwo policyjne' ). Z pewnością odejście precz Janika jest pilna sprawą, jedną z najpilniejszych.

powrót